Miejscowość jak najbardziej rozrywkowa, jeśli ktoś lubi taka atmosferę to jak najbardziej polecam. Omis jest bardzo malowniczy do tego stare miasto, to kolejny atut. Wieczorami ludzie tu tańczą. Jest wiele restauracji, knajpek, barów gdzie można popróbować lokalnych specjałów a ceny nie są jakieś wygórowane. Bardzo nam się podobały plaże, codziennie jeździliśmy gdzie indziej, tak naprawdę każdy coś tu znajdzie odpowiedniego dla siebie, bo są kamieniste i żwirowe.

Nie polecam miejscowości osobom, które lubią spędzać spokojnie czas

W Omiszu jest wszystko: góry, morze, rzeka, starówka i cała masa atrakcji. Może jestem wyjątkiem ale nie za bardzo odpowiada mi cisza i brak atrakcji. Piękne a zarazem żyjące miasto z dużą piaszczystą plażą. Jest co zwiedzać, gdzie usiąść, napić się kawy lub zimnego chorwackiego piwa, a wieczorem napić się swojskiego wina lub rakiji z tutejszych winogron.

Dla szukających wyciszenia polecam za Omiszem niezłe dzikie plaże, troszkę strome zejścia, ale warto.

Super miejsce na spędzenie aktywnie wypoczynku. Polecam wszystkim rafting na rzece Cetina, niesamowite przeżycie, co prawda nie była na początku do tego przekonana ale znajomi się uparli i teraz nie żałuje. Jest tu masa knajpek, restauracji, uwielbiam kuchnię śródziemnomorską tak więc byłam bardzo zadowolona. A jeśli chodzi o plaże to są naprawdę ładne, nie ma piaseczku ale jest żwirek po którym można swobodnie chodzić. Zwiedziliśmy kilka pobliskich miejscowości Trogir, Split i Makarska

Trzeba mieć to na uwadze że w sezonie jest tu dosyć głośno

Miasteczko jest jest spore - można tam znaleźć ciche zakątki, dużo knajpek i innych sklepów, bazar, wesołe miasteczko. Położenie super - ujście rzeki (wycieczki łodziami), duże "piaszczyste" plaże (ja widziałem czyste), port, kempingi, dogodne połączenie ze Splitem (autobusem), góry a na nich zamki, a do tego niezbyt drogo.

Przebiegająca przez centrum ulica nieco psuje całość. W wakacje stale są korki.

Omis to małe miasteczko w sercu Dalmacji, położone pomiędzy Splitem i Makarską, położone u ujścia rzeki Cetiny. Liczne plaże i zatoczki, rośliny śródziemnomorskie, bogata oferta kulturowa i gastronomiczna, świeże powietrze i turkusowe morze czynią riwierę omiską doskonałym miejscem wypoczynkowym dla tych, którzy chcą oderwać się od codzienności. Omis jest dosłownie pełen restauracji, konob i kawiarni. Rewelacyjne miejsce na wakacje.

Nie ma wad.

Niewielkie miasteczko położone między Makarską a Splitem. Omis znajduje się u stóp gór nad rzeką Cetiną. Jest to wspaniała baza wypadowa do zwiedzenia Trogiru, Splitu czy Dubrovnika. Warto również udać się na wycieczkę na jedną z wysp znajdującą się nieopodal Omisa takich jak np.: Brac, Hvar czy Korculę. Będąc w Omisu polecam wszystkim aktywnym udanie się na rafting na rzece, wspinaczkę górską lub na surfing. Panują tam doskonałe warunki do uprawiania tych sportów.

Przeurocza miejscowość, zadbane uliczki, ładne budyneczki, mini staróweczka. Fajne restauracyjki, kawiarnie, lodziarnie serwujące swoje przysmaki. Wieczorem miasteczko rozbłyska masą latarni i światełek co nadaje mu romantyczny wygląd. Miasteczko otoczone skalami co nadaje mu specyficzny klimat jakby było wrośnięte w skały. Polecamy rybki w knajpach niebo w ustach.

Urokiwe miejsce, fantastyczne miasteczko, chyba jedyne położona maksymalnie blisko gór, że miało się wrażenie iż skały wyrastają z budynków. Urokliwe uliczki masa spacerowiczów. Restauracje, kawiarnie, lodziarnie zapraszają od porannych godzin do nocnych swoimi przysmakami. Warto się kilka razy zapomnieć w te smakołyki, fantastyczne owoce morza. Polecamy

piękna duża plaża co jest rzadkością w chorwacji:)

Miasteczko na wyspie Krk z dobrym dojazdem mostem oferujące przede wszystkim piękne widoki na całą zatoke kwarneńską bo lezy na wysokim klifie. Atrakcji wiele nie ma:bazylika, kamienne pomniki. Mozna stąd swiedzic Rijeke i Opatije ze wzgledu na bliskie położenie. Tutejsze plaże są bardzo czyte i zadbane, mają status Błękitnej Flagi.

Most łączący Krk z lądem jest niestety płatny ale nie są to duze kwoty

Miastyczko na wyspie Krk bardzo zielonej zreszta. Łatwo sie na nia dostac bo mostem. Misto jest polozone bardzo malowniczo na wysokim klifie skad rozciagaja sie wspaniale widoki na okolice w tym pobliskie wyspy. Z atrakcji jest tylko bazylika. Mozna stad łatwo dotrzec do Opatiji i zwiedzic cale tamtejsze wybrzeze. bardzo ładne plaże

Płatny most na wyspę choć nie sa to duze kwoty

Centrum Omisalj to plac z paroma knajpkami i romańskim kościołem. Ma bardzo ładne położenie wysoko na brzegiem morza - piękne widoki na Adriatyk i Rijekę. Do plaży trzeba zejść kawałek w dół - piaszczysta zatoczka, idealna dla dzieci z ciepłą wodą i malowniczymi widokami na góry.

W mieście jest też rafineria, która trochę szpeci krajobraz.

Jest to bodajże pierwsza miejscowość do jakiej wjeżdża się po zjechaniu z mostu. W tej miejscowości byliśmy tylko przejazdem na bo naszym miejscem docelowym była Malinska. Z tej racji ze byliśmy już bardzo głodni postanowiliśmy zatrzymać i posilić się w Omisalj. Siedząc w ogródku jednej z restauracji podziwialiśmy występy chorwackiej grupy folklorystycznej. Bardzo fajne przeżycie.

Znajduje sie nawyspie Krk, w jej północnej części. Ma ładne Stare Miasto z wąskimi kamiennymi uliczkami i zamek na wzgórzu, z ktorego rozciaga sie piekna morska panorama. Jest to odpowiednie miejsce dla ludzi chcacych odpocząc a nie bawić sie ponieważ nic sie tutaj nie działo oprócz jednego wieczorku rybackiego. Omisalj jest dobrym miejscem z którego mozna zwiedzic wybrzeze Kvarneńskie-Opatije, Rijekę, Novi Vinodolski.

betonowe plaze w formie platform chociaz znalezlismy jedno miejsce z kawałkiem plaży żwirowej

Opatija nie jest duzym miastem ale ciekawym i ładnie polozonym nad samym morze. Z jednej strony teren jest górzysty. Wzdłuż miasta biegnie długa promenada przy której znajduje sie sporo restauracji. Można usiaść i popijając kawę/herbate albo inny napój:) podziwiać morze i okoliczne widoki. Ciekawostką jest fakt że obok starych, często zabytkowych budynków stoją zupełnie nowe przez co miasto ma staro-nowoczesny klimat. W Opatiji jest kilka ogrodów/parków z fontannami w których również mozna przyjemnie posiedzieć

bardzo wąska plaża

Opatija to zdecydowanie najładniejsza miejscowość na całej Riwierze Kvarnerskiej. Piękna promenada, palmy, morze - to wszystko przypomina znane wakacyjne kurorty francuskie czy włoskie. Opatija urzekła mnie swoim niezwykłym położeniem - z jednej strony teren górzysty, a zaraz po drugiej stronie ulicy piękne morze Adriatyckie. Polecam zobaczyć deptak Franza Lungomare, Kościół ZNMP i św. Jakuba oraz bardzo ciekawy pomnik dziewczyny z mewą. W opatijskim parku znajduje się pomnik-fontanna Heliosa i Seleny. Można przy nim posiedzieć w cieniu i rozkoszować się ciszą i spokojem. Wieczorny spacer promenadą i spędzenie czasu w jednym z licznych nadmorskich lokali spowodują że nie prędko będzie się Wam chciało stamtąd wyjechać.

Wadą tej miejscowości dla niektórych mogą być niekiedy bardzo wąskie ulice utrudniające poruszanie się po mieście samochodem dlatego polecam pozostawienie go na parkingu lub zaraz za miastem i dalsze zwiedzanie na piechotę

Opatija to doskonałe miejsce na wakacje w lecie i w zimie.My byliśmy tylko latem ale kiedyś na bank się wybierzemy zimą. Piękna przyroda, klimat, parki, hotele, restauracje z smacznymi potrawami to wszystko sklada się na cudne wakacje i my takie mieliśmy. Sporo się tu dzieje w sezonie letnim czyli festiwale, koncerty, wystawy i inne wydarzenia kulturalne i sportowe. Bylismy z meżem zachwyceni.

Opatija jest przepiękna! :) Jeżeli szukasz miejskiej plaży, dobrych hoteli, świetnych restauracji i rozrywki to wybór tej miejscowości jest najlepszy. My uwielbiamy jak coś się dzieje a samym miastem byliśmy zachwyceni, przepiękna architektura, klimatyczne uliczki, śliczne krajobrazy.

Wspaniale chorwackie miasto polozone nie tak daleko od Polski. Dobra baza wypadowa do zobacenia Plitvickich Jezior, Istrii a nawet Zagrzebia. Ma ładny krajobraz morsko-górzysty. Bardzo nam odpowiadało siedzenie w knajpkach przy promenadzie i podziwianie morza. Jedlismy bardzo dobre ciastka i pilismy przepyszne koktajle. Miasto ma na prawde fajny klimat,jest gdzie zjesc i sie pobawic

Do centrum nie mozna wjezdzac samochodem

Malowniczo położone dwie niewielkie wioski z mnóstwem dobrze przygotowanych tras. Głownie trasy zielone dla początkujących i nieco tras dla średnio-zaawansowanych. Raczej nie dla bardziej wymagających. Na pierwszą zabawę w narty idealne.

Za drugim razem polecam już inne miejsca.

Bardzo przyjazna miejscowość dla osób początkujących, jak i tych którzy chcą szlifować swoje umiejętności. Znajduje się tu bardzo fajna tak zwana edukacyjna trasa - rodzinna. Przy pobycie z dziećmi jest to bardzo fajna opcja. Stoki dobrze przystosowane, z tego co widziałam są także trasy biegowe, snowpark. Są także liczne restauracje, bary, kawiarnie więc jest gdzie dobrze zjeść. Dzieci były zachwycone Pałacem Sportów, w którym jest między innymi basen ze zjeżdżalnia, lodowisko, kino.

Miałam przyjemność spędzić ostatnie wakacje w tej jakże przepięknej miejscowości. Trudno jest odmówić Orebićowi uroku. Portowy klimat czuć na każdym kroku. Jest to spokojna miejscowość z pięknymi plażami. Polecam wypożyczenie łódki i zwiedzenie pobliskich wysepek. Dla odważnych proponuję wejście na górę św. Eliasza, ale ostrzegam należy się bardzo dobrze przygotować ponieważ góra ma opinię bardzo zdradliwej i niebezpiecznej. W okolicy warto również zwiedzić Korcule i Dubrownik, który znajduje się jakieś 2 godziny (100km) od Orebica. Polecam wszystkim ceniącym spokój i pragnącym spędzić wakacje w klimatycznym miejscu.

Bardzo fajna nadmorska miejscowość. Raczej ciche i spokojne miejsce, można dobrze wypocząć zdala od zgiełku miasta. Piękne widoki, fajne plaże, idealne miejsce do uprawiania surfingu i windsurfingu. Będac w tamtych okolicach warto taksówką wodna udac sie na pobliską wyspe Korculę oraz odwiedzić słynny Dubrownik.

Mogłaby być lepiej rozbudowana baza gastronomiczna.

Byłam w tej miejscowości w ubiegłym na wakacjach ze znajomymi. Jest to nieduża miejscowość turystyczna, ale niezwykle malownicza z przepięknymi widokami. Super plaże (żwirowe, szerokie jak na Chorwację), krystaliczna woda i bujna, soczysta zieleń. Przede wszystkim super rejon ze do pływania na windsurfingu, ze względu na silne wiatry w tej okolicy. Niekoniecznie trzeba brać swój sprzęt, ponieważ na miejscu jest dużo wypożyczalni sprzętu i szkół windsurfingowych. Warto będąc tam zwiedzić okoliczne wyspy (Korculę) i pojechać do Dubrownika.

Nie jest to miejsce dla osób, którzy nastawiają się na imprezowanie w klubach i dyskotekach. Ostatni odcinek drogi, który prowadzi przez półwysep do miejscowości, pokonuje się długo. Jest to jednopasmowa, bardzo kręta droga. Ale widoki rewelacyjne, warte zobaczenia.

Bardzo fajna miejscowość warta uwagi i odwiedzin, przepiękne widoczki, sporo restauracji, sklepów z pamiątkami, góry morze wszystko w jednym, można na każdym kroku robić zdjęcia. Plaże żwirkwo-kamieniste, sporo jeżowców i krabów na skałach więc trzeba uważać.

W morzu zdarzają się niestety meduzy które parzą a konsekwencją są nie przyjemne swędząco-piekące bąble, więc trzeba się w wodzie rozglądać, momentami skałki wychodzące z wody więc też trzeba uważnie stąpać bo można mieć otarcia skóry.

Bardzo sympatyczna miejscowość, można do niej dojechać z dwóch stron skrócona wersja promem z Trpanj z tej miejscości to już rzut beretem albo przez miejscowość Ston ale troszkę więcej kilometrów, urocza zadbana miejscowość, wieczorem wszystko poświetlane, uliczki wieczorem tętnią życiem, masa sklepów z pamiątkami gdzie można kupić od bzdetów po fajne pamiątki. Polecam.

W knajpach tak jak my się zorientowaliśmy drogo oczywiście zalezy od dania, ale owoce morzna miały swoją cenę jak dla nas wysoką ale warto chodź raz zaszaleć. sporo turystów i mało miejsc parkingowych w okolicy centrum.

To była nasza podróż poślubna cudne miejsce cudny kraj na takie wypady, pogoda nam dopisała w 100%, obcowaliśmy z naturą codziennie, jedliśmy z krzaków i drzew bezpośrednio owoce, opalaliśmy się codziennie w słońcu na plaży poprostu aż szkoda że ten urlop tak szybko się skończył . Miejscowośc cudna, urokliwa, masa atrakcji w mieście, Polecamy

Nie ma wad nie mam z podróży złych wspomnień.

Za nim wybraliśmy się do Orebica przeczytaliśmy wiele opinii, jak i popytaliśmy znajomych i mieliśmy mieszane uczucia bo nie wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Jedni że głośno inni że cisza i spokój. To chyba po prostu zależy od momentu w jakim tam się pojedzie. My byliśmy we wrześniu tak więc już schyłek sezonu i nie było tłumów w samym mieście, jak i na plaży. Są sklepy, supermarkety gdzie można kupić jakieś pamiątki dla rodziny. Często chodziliśmy po rożnych restauracjach bo chcieliśmy popróbować lokalnych specjałów, mnie osobiście zachwyciły owoce morza, mój chłopak nie jest ich fanem ale każdy w sumie znajdzie coś dla siebie.

Pierwszy raz wybraliśmy się samochodem w taką podróż, więc było to dosyć męczące

Spora miejscowosc polozona na półwyspie w bardzo ładnej, zielonej okolicy. Mozna z niej przeplynac promem na Korcule. Jest swietna baza wypadowa do zwiedzania Dubrovnika - ok. 120 km. Bylismy tez w Medjugorie i Mostarze-pamietajcie o zabraniu Zielonej Karty do Bośni!. Leżąc na plazy podziwialismy zieloną Korcule i pływające promy,stateczki, jachty. Ciekawym miejscem jest muzeum morskie (w ratuszu). Ok 2 km od miasta znajduje sie klasztor franciszkański i barokowy kościół.

żeby dojechac do Dubrovnika musielismy przejechać caly półwysep, to samo działo sie gdy chcielismy zwiedzic inne miejscowosci na wybrzeżu.Mozna bylo wprawdzie przeplynac promem ale to wiązało się z wiekszymi kosztami

Sporo słyszeliśmy o tym, że na półwyspie Peljesac są naprawdę niezłe warunki do windsurfingu i dlatego też pojawiliśmy się w Orebicu. Czy to najlepsze miejsce pod tym względem w Chorwacji to się nie wypowiem bo byliśmy pierwszy raz ale było ok. Sam Orebić jest mały, za dużo się tu nie dzieje. To znaczy jest gdzie zjeść czy się napić ale pod katem imprezowym to raczej nie to miejsce. Polecam przyjechać raczej na dwa tygodnie, wtedy na pewno trafi się na dobre wiatry i będzie czas żeby zobaczyć Dubrovnik czy udać się do Pobliskiej Bosni i Hercegowiny.

Daleko z Warszawy...

Orebic położone jest na wybrzeżu półwyspu połączonego ze stałym lądem drogą prowadzącą przez Ston, oraz linią promową Ploče - Trpanj. Jest to nieduża, spokojna miejscowość, ale prężnie rozwijająca się turystycznie, powstaje coraz szersza baza hotelowa. W Orebicu są bardzo ładne, żwirowe plaże i bardzo dobre możliwości do uprawiania windsurfingu. Ponadto na pewno należy będąc w tym rejonie spróbować małż i ostryg wychodowanych na półwyspie Pelješac, oraz skosztować słynnych win dingač i postup.

Dosyć długi dojazd z Polski, ale poza tym nie ma żadnych wad to miejsce.

Malutka mieścina, choć ładna. Łatwo dostać się na Korculę. Dobra miejscowość na windsurfing!! Dostępne łódki, można zawsze ponurkować z maską. Są knajpki, czasem jakiś występ na "ryneczku". Ładne plaże, kamieniste i jedna piaszczysta której jednak nie polecam (nie za specjalnie czysta i dużo ludzi).

Na półwyspie można obejrzeć parę rzeczy, w samej mieścinie góra i to wszystko

Peljesac to moim zdaniem najpiękniejszy region Chorwacji. Orebic jest uroczy, krajobrazy są wspaniałe a i bliskośc Korculi zachęca. Orebic to piękne domy kapitanów z XVIII i XIX w., piękna plaża w Mokalo i wiele małych na terenie całego wybrzeża od Perny do Trstenicy. Wychodząc z dowolnego miejsca Orebica można pieszo dojść wszędzie, w tym na Sv. Ilija.

Orebic we wrześniu super, natomiast w sierpniu może być tam masa ludzi...

Fajna miejscowość, dużo się dzieje, idealne miejsce na wycieczki wypadkowe na inne wyspy. Dużo restauracji, kawiarni lodziarni. Sklepy z pamiątkami pękają w szwach od klientów jak i również od towaru. Sympatyczni ludzie wszędzie bardzo pomocni. Miłe znajomości można zaczerpnąć. Zachwycona jestem całą Chorwacją.

Piękna, spokojna miejscowość.Dobra baza wypadowa na Korculę i inne miejscowości. Dużym atutem basen i bliskość do morza.Wyżywienie bardzo dobre i urozmaicone.Polecam wszystkim.

Brak

piękna okolica ładne plaże idealne miejsce do windsurfingu nocą miasto tętni życiem

brak

Miasteczko znane przede wszystkim ze wspaniałego zamku położonego na wyspie na rzece Krka, na wyspe mozna sie dostac mostem. Na spacer mozna sie wybrac do zamkowego parku lub w wolnym czasie pożeglowac na rzece czy popływac łódeczką. W miescie znjaduej sie pole golfowe (osobiście nie korzystalismy), kilka pensjonatow, hoteli a nawet gospodarstwa agoruturystyczne. W ramach rozrywki polecam wybrac sie do restauracji Tango ktora w weekedny oferuje tańce z muzyką na żywo, dyskotekę no i pyszne jedzenie. Na jedniodniowa wycieczke warto wybrac sie do Lublany lub Zagrzebia

dla mnie osobiście byl za maly wybor wśród restauracji/tawern

znane jest przede wszystkim z zamku polozonego na wysepce na rzece Krk na ktora mozna sie dostac mostami.Sam zamek funkcjonuje teraz jako hotel.Cała okolica jest bardzo zielona i ma sporo ciekawych miejsc w ktorych mozna pospacerowac lub posiedziec na ławce/polezec na kocu. My znaczna czesc obszaru przemierzylismy rowerami. Ze wzgledu na panujaca tu cisze miejsce ma wielu zwolennikow wędkowania i zeglowania.

na pewno nie jest dobrym miejscem dla osob szukajacych rozrywki poniewaz nic sie tu nie dzieje poza jednym lokalem w ktorym mozna potanczyc

Otočec jest osada na lewym brzegu rzeki Krka w południowo-wschodniej Słowenii. Bardzo ładne miasteczko, bujna rosliność, tutejszy kościół parafialny jest pod wezwaniem świętego Piotra i pochodzi z 1406 roku. Został on przebudowany w wieku 17 i 19th.KOniecznie trzeba go zwiedzić lub uczestniczyć w mszy świętej. Jak kazda miejscowośc ma sklepy z pamiątkami, restauracje z pysznym jedzeniem, kawiarnie z smacznymi wypiekami. Okolica miasteczka bardzo ładna.

Okolica rzeczywiście idylliczna, przepiękne widoki no i ten niesamowity zamek na wyspie. Sama rzeka Krka jest warta odwiedzenia tego miejsca. my byliśmy tam na festiwalu rockowym w lipcu 2009. Polecam odwiedzenie tego miejsca bo warto.

brdzo urokliwa wyspa, zachęcona opiniami znajomych 2 lata temu spedziłam tam urlop z narzeczonym i jego przyjaciółmi, bardzo dobty dojazd my jechalismy mostem, duzo młodych ludzi, bardzo duzo dyskotem i miejsc do rozrywki, bylismy zachwyceni - piękna wyspa

długa żwirowo-piaszczysta plaża miejska, na której są wszelkie sprzęty wodne np. banany, rowery, skutery wodne, jest zjeżdżalnia. Jest to idealna plaża dla rodziny z dziećmi, ponadto można na niej znaleźć wiele ładnych muszelek. Jeśli ktoś woli bardziej spokojną plaże to na Pagu jest wiele dzikich plaż, ale na nie trzeba zabrać buty, bo są jeżowce, które niezłe mogą poparzyć. Pag ma bardzo ładną starówkę z białym kościółkiem z fajną rozetą. Będąc na Pagu polecam kupić słynną koronkę oraz sól, bo jest tam wyrabiana. Dodam, że na Pag prowadzi bezpłatny most od strony Zadaru. Promenada nadmorska też jest bardzo fajna, są wzdłuż niej kafejki z pyszną kuchnią. Przy promenadzie dzieciaki sprzedają morskie stwory oraz są stateczki płynące do Parku Narodowego Kornati :-)

trochę mała starówka

ogólnie ok, choć liczyliśmy na wiecej rozrywek, w tym celu trzeba raczej jeździć do Novalji, szczególnie ZRCE!!! także pod tym wzgledem nas zawiodło ale odpocząc na pewno można, plaża tez w porządku. Polecam wjazd od strony Zadaru, za darmo mostem, my niestety na początku nie wiedzieliśmy o tym i musieliśmy placić za prom..

za spokojna miejscowość, w tym roku do Novalji!!!

Bardzo fajne miejsce, Trochę przewrotnie polecam to miejsce i ceniącym spokój i szukającym rozrywki ale ma to swój sens. Pag jest miasteczkiem raczej spokojnym, nie można narzekac na hałas czy zgiełk wielkiego kurortu, naprawde można wypocząć. Jednak polecam to miejsce też tym którzy lubią rozrywki i imprezy, ale takim którzy lubią być na szalonej imprezie a następnego dnia w spokoju odpoczywac na plaży gdzie nikt nad nim nie tańczy z drinkiem w ręku. Taki jest własnie Pag bo swoim położeniem w bliskiej odległości do Imprezowej Novalji daje szanse i na zabawę i na odpoczynek w ciszy.

Z naszych apartamentów nie było widoku na otwarte morze, szkoda ale może następnym razem trafimy lepiej